LINK4 Towarzystwo Ubezpieczeń S.A. jest pierwszą instytucją w Polsce, która zaoferowała ubezpieczenia w kanale direct. Firma działa od 2003 roku. Ma swoją siedzibę w Warszawie, lecz zakres jej działalności obejmuje cały kraj. Specjalizuje się w sprzedaży polis komunikacyjnych, mieszkaniowych i podróżnych. Klient może skorzystać z usług proponowanych przez ubezpieczyciela telefonicznie, mailowo, albo z agentem współpracującym z firmą. LINK4 to instytucja, która jako pierwsza w Polsce wprowadziła samochód zastępczy nie tylko dla poszkodowanego, ale również dla sprawcy wypadku.
W latach 2009-2014 LINK4 należał do RSA Insurance Group, czyli brytyjskiego ubezpieczyciela, którego działalność obejmuje 130 krajów. Od września 2014 LINK4 jest członkiem grupy PZU S.A.
LINK4 to instytucja, która może poszczycić się licznymi osiągnięciami. Dwukrotnie zdobyła nagrodę „Produkt flotowy roku” za najlepsze ubezpieczenia dla firmowych flot pojazdów: w 2014 i 2015 roku. LINK4 jest też pierwszym polskim towarzystwem specjalizującym się w ubezpieczeniach direct, które otrzymało certyfikat ISO 9001:2001. Dotyczy on działalności w zakresie likwidacji szkód komunikacyjnych. Firma jest także laureatem wielu tytułów i nagród, m.in. Złotego Lauru Klienta, Super Marki 2017 i 2018, Great Place To Work, Inwestora w Kapitał Ludzki czy Gwiazdy Jakości Obsługi.
NIE WYLICZAJCIE SKŁADKI W LINK4, BO BEZ PYTANIA PRZYŚLĄ WAM POLISĘ I KAŻĄ ZA NIĄ ZAPŁACIĆ. Wyliczyłem sobie składkę ubezpieczeniową w Internecie. Później ktoś z LINK4 zadzwonił do mnie, więc poprosiłem o przesłanie jakiegoś jeszcze innego wyliczenia. A później sami z siebie przesłali mi polisę, o którą nie prosiłem. Po jakimś czasie poinformowali mnie, że mam z nimi zawartą umowę i muszę za nią zapłacić albo ją wypowiedzieć. Po wypowiedzeniu naliczyli mi kwotę ok. 60 zł. Chciałem, żeby przysłali mi jakiś dokument, który potwierdzi, że w ogóle zawnioskowałem do nich o zawarcie polisy, ale mnie zbyli i nasłali na mnie… Czytaj więcej »
Nie polecam a wręcz odradzam wykup polisy w Link4. Miałem ubezpieczone auto w Link4 a przy sprzedaży fakturowej cały czas robili problem z wypisania mnie z polisy. Przez prawie dwa miesiące od sprzedaży wysyłali mi non stop powiadomienia bym opłacił polisę. Jeśli tego nie zrobię skierują sprawę do windykacji. Dostali ode mnie fakturę sprzedaży, która była dowodem na to ze nie jestem już właścicielem pojazdu. Oni jednak cały czas twierdzili ze powinienem dokonać wpłaty. Dodam iż sprzedaż auta nastąpiła przed upływem polisy za rok poprzedni. Po miesiącu przestali ode mnie odbierać telefony. Żenada. Takie firmy nie powinny istnieć! Brak kompetencji,… Czytaj więcej »
JEDNA WIELKA PARODIA CO ROBIA Z ICH KLIENTAMI. Miałem szkodę Autocasco Full Pakiet Assistance i samochodem zastępczym jeszcze kilka udogodnieniami zadzwoniłem po Assistance i powiedzieli mi że mogą podwieźć mnie i moje auto do najbliższego ich partnerskiego serwisu to jest 35 km od mojego miejsca zamieszkania a wypadek przydarzył się 7 km od mojego miejsca zamieszkania Jak zapytałem Przecież ja nie wiem czy chcę akurat oddałaś mi samochód do tego serwisu czy bardziej bym powiedział warsztatu powiedziała pani że takie mają zasady postanowiłem wezwać lawetę we własnym zakresie na drugi dzień zgłaszając szkodę zapytała go samochód zastępczy na który płacę… Czytaj więcej »
No to i ja się przyłączę do grona niezadowolonych klientów Link4 i podzielę się moją historią! Zacznijmy od tego, że umowę z Link4 podpisałem ponad 1,5 roku temu, pierwszy rok było super, bardzo sobie chwaliłem, dlaczego? Bo nic się nie działo! Problemy zaczęły się w drugim roku… pierwsza awaria. Co robię? Wiadomo, dzwonię, opowiadam jaka jest sytuacja- przemiła pani na infolinii informuje, że wysyła pomoc, wszystko odbywa się szybko, sprawnie, samochód musi zostać w serwisie, ja otrzymuje samochód zastępczy- rewelacja! Link4 najlepszym ubezpieczycielem… po kilku dniach samochód odbieram z serwisu, wszystko super do czasu drugiej usterki! Ja na pewniaka dzwonię… Czytaj więcej »
Ja nie miałam żadnych problemów z ubezpieczycielem, zgłosiłam szkodę, nie było żadnych afer, wymigiwania się, oszustw- nic z tych rzeczy! Link4 wszystkim zajęli się za mnie. Nic tylko się cieszyć i polecać- bo wiem, że bywa różnie, ale różnie bywa wszędzie i żeby nie było, że w Link4 bywa tylko źle- bo moje doświadczenie jest takie, że jest dobrze!
Decydując się na ubezpieczenie w LINK4 liczyłem na najwyższą jakość usługi- w końcu to towarzystwo ubezpieczeniowe z super opiniami, bardzo rozpoznawalne, itd. Jakie było moje zdziwienie gdy okazało się, że po dość poważnym wypadku liczyłem na szybką i fachową pomoc, którą mi obiecywano, a spotkałem się z olewactwem, które nie ma nic wspólnego z profesjonalizmem! Oczywiście po dość poważnym wypadku, straty też były poważne… i co? Link4 robił co mógł bym nie dociekał się swoich praw. Robili problemy ze wszystkim- od samochodu zastępczego począwszy, a na zaniżaniu kosztów (bo usterka nie była wynikiem wypadku) skończywszy! Serio- jakby sam wypadek nie… Czytaj więcej »
To może ja tylko dam znać jako osoba po drugiej stronie!
A więc miałem drobną stłuczkę z osobą ubezpieczoną w Link4! Szkody nie były duże, ale jednak- i nie było najmniejszych problemów! Zaraz po wypadku Link4 zachowało się wzorowo, a sprawca wypadku był totalnie spokojny, bo wiedział, ze Link4 o wszystko zadba i tak właśnie było! Aż sam rozważam czy jak mi wygaśnie polisa czy nie zmienić ubezpieczyciela!
Szczerze? Nie ma ubezpieczyciela idealnego, który przy okazji małej stłuczki nie tylko chetnie odmaluje Ci auto, ale i naprawi inne usterki w furze, a odnoszę wrażenia, że jak długo ubepieczyciel nie będzie dokładał do biznesu to ludzie będą psioczyć! Oczywiście, że firmy ubezpieczeniowe zarabiaja na ubezpieczeniach tak długo jak płacisz za polise i nic sie nie dzieje, a w razie wypadku dokładnie sprawdzają by nie przepłacić! Dla mnie to jest oczywiste. No i oczywiście, od strony klienta jest to frustrujące, bo wiadomo, że płacimy za ubezpieczenie przez wiele lat, a jak bedzie miała miejsce najmniejsza awaria to przysłowiowa D… bo… Czytaj więcej »
Oferta Link4 w pełni spełniła moje oczekiwania. Prawidłowe podejście do klienta- z empatią, szacunkiem i życzliwością. Warunki polisy też są bardzo korzystne.
Jak zawsze- ile głów, tyle opinii. Bo każde zdarzenie jest zupełnie inne i wymaga innej opinii, czasami będzie tak, że klient będzie z niej zadowolony, a czasami wręcz przeciwnie, więc opinie innych ludzi trzeba czytać, trzeba ich słuchać, ale zawsze trzeba przepuszczać je przez filtr- bo nie wiemy w jakiej sytuacji my sie znajdziemy i jak będzie wyglądała nam udzielona pomoc. Najlepszym dowodem na to jest fakt, że firma potrafi mieć równie dużo pozytywnych opinii co negatywnych! Ja przy wyborze towarzystwa ubezpieczeniowego poczytałem, popytałem, zdecydowałem się na Link4 i jestem ich klientem juz od dawna i w przez te wszystkie… Czytaj więcej »
Oferta jest przyzwoita cenowo, z podstawowym pakietem assistance nie ma problemów, ale za to przy grubszych kraksach to już trzeba się bujać, bo ich rzeczoznawca to taki trochę oderwany od rzeczywistości. Nie wiem czy to kwestia mojego niefarta czy wszyscy ich rzeczoznawcy są tam tak szkoleni, że wypadek chca Ci wynagrodzić kasą, za którą to sobie można lizaka kupić, a nie odklepać auto.
Jestem ubezpieczony w Link4 już od 4 lat, kiedyś miałem małą stłuczkę, nie było najmniejszych problemów z pomocą i asystą link4 więc przedłużyłem polise i tak ją przedłużam- bo cały czas, przez te 4 lata jestem zadowolony!
Link4 nie ukrywajmy cenowo ma na serio bardzo dobrą ofertę! Byłem w szoku, że polisa nie musi kosztowac małej fortuny. Do tego proces „zakładania” polisy też jest mega wygodny! Wszystko do ogarnięcia w kilkanaście minut, co jest bardzo dużym plusem… natomiast jak mówi stare przysłowie- nic co tanie nie może być dobre. Jeśli nie wiecie z czego wynika niższa cena polis to już tłumaczę- z zaniżania również kosztów szkód. Niestety- płacisz mało to i dostajesz mniej kasy w razie jakiegokolwiek wypadku. Coś za coś! A wiadomo- nikt nie planuje wypadków;/ Dlatego moim zdaniem Link4 wypada średnio! Nie najgorzej, bo niestety… Czytaj więcej »
Sprawdza się powiedzenie, że chytry dwa razy traci. Jestem stosunkowo młodym kierowcą (mam 27 lat), samochód to moje oczko w głowie, ale jak zobaczyłem jakie są ceny ubezpieczeń po zmianie samochodu, to nie ukrywam- trochę mi szczena opadła! przez wiek muszę płacić więcej, przez to, że jestem kawalerem- muszę płacić więcej! Co z tego, że jeżdzę bezwypadkowo? No właśnie- nic z tego! I tak za ubezpieczenie płace jak za złoto! Ale, że samochodem jeżdzę bardzo dużo, czasami jeżdzę za granice (akurat mam blisko do Niemiec, gdzie mam rodzinę), no i wiadomo, jak będę chciał pojechać do Czech czy do Austrii… Czytaj więcej »